.
środa, 19 listopada 2014
Schofferhofer Dunkles Hefeweizen.
Po męczącej podróży wreszcie dotarłem do domku. A w lodówce czekał na mnie ciemny pszeniczny Schofferhofer. Zaskoczył bardzo pozytywnie, bo na ogół jestem nastawiony negatywnie do piw ciemnych. Ładna brązowa barwa. Zapach owocowy, bardzo miły dla nosa. W smaku ta znana już z pszenicznych piw lekka kwasowatość. Lekka goryczka. Najwspanialsze, że nie wyczułem za dużo palonego. Duży plus. Wysycenie niskie. Alk. 5%. W końcu ciemne na dobrą piątkę.
To zdjęcie pochodzi ze starego albumu na fb.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz