Kolor: ciemny brąz z rubinowymi refleksami.
Piana: ładna, jak na porter :) początkowo myślałem, że będzie ładna koronka, ale nie było za ciekawie.
Zapach: delikatne nuty palonej kawy i czekolady, w tle majaczą suszone owoce.
Smak: gorzka czekolada, palone nuty, lekko alkoholowy - delikatnie rozgrzewające. Dość mocno słodki, całkiem solidnie oblepia podniebienie. Tu też da się wyczuć suszone owoce.
Wysycenie: dość słabe.
Opakowanie: Nie mogę się tu do niczego przyczepić. Podoba mi się czcionka, pomysł z kłosami, z chmielowymi szyszkami i Browarem Zamkowym u góry. Dobrze pomyślane. Kapsel ciekawy, oryginalny z logiem. Ładnie, delikatne brązowe kolory dodają pozytywne wrażenia.
Uwagi: Ekstrakt 21,9 Plato, alkohol na poziomie 8,9 %. Da się go odczuć :) Smakował mi ten porter, warto go spróbować. Nie jest w sumie jakoś porywający, ale naprawdę smakuje i jest dobrym piwem. W ogóle piwa raciborskie są całkiem niezłe. Polecam. No, może uważajcie na miodowe, bo wchodzą jak woda ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz