Kolejne piwo ze stajni Bernarda, tym razem SVETLY LEZAK 11. Marka znana i ogólnie ceniona.
W jednej z prywatnych wiadomości, dostałem właśnie zapytanie, czy to piwo będzie degustowane. Nadarza się właśnie okazja, aby to uczynić. Dlatego zapraszam na podbój kolejnego złotego napoju.
Kolor: złoty, lekko mętny.
Piana: początkowo ładne drobne oczka, po chwili piana się podziurawiła i pozostał lekki korzuszek do końca.
Zapach: słód z chmielem, nic bardziej skomplikowanego :)
Smak: dobra baza słodowa z wyraźną goryczką, choć muszę przyznać, że lekko sztuczna ta goryczka się wydaje. Delikatne estry.
Wysycenie: wysokie.
Opakowanie: Zielona butelka z ładnymi uwypukleniami. Prosta, ładna etykieta. Oryginalny, ciekawy kapsel z logiem, czyli dwoma psami bernardynami :) Krawatka ze sreberka w kolorze ciemnej zieleni.
Uwagi: Smaczne piwo. Kolejne, które degustuję z tego browaru. Na pewno, wkrótce, coś się od nich pojawi na blogu. Ekstrakt 11 Plato, alkoholu 4,5%. Piwo jest niepasteryzowane. Można śmiało polecać innym. Nie unoszą w niezapomniane chwile, ale są poprawnymi lagerami, które można z ochota się napić. Ok, do następnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz