Urodzinowo :)

Co tu dużo pisać, na degustację w dniu moich urodzin dostałem kilka piwek. Między innymi Hopken Hopken z browaru Golem :) Styl APA, więc mam nadzieję, że będzie się coś działo :)

Opolfest III - podsumowanie festiwalu.

Ufff, nadszedł czas, że zabrałem się za nakręcenie tego filmu. O festiwalu już człowiek zdążył zapomnieć. Jednak postaram sie na szybko przedstawić Wam moje wrażenia. Tym razem udało mi się skosztować więcej piw niż w ubiegłym roku. No dobra, czas obejrzeć, nie będę za wiele zdradzał.

Runda po stoiskach.

Tak jak obiecałem Wam wczoraj wrzucam krótki filmik. Widać na nim układ stoisk poszczególnych browarów oraz je same. Wszystko na spontanie, pamiętajcie, że ja nie tnę swoich filmików, nie upiekszam. Uważam, że tak jak nagram powinienem Wam pokazać. W kolejnym odcinku podsumuję Opolfest oraz powiem co próbowałem i które piwo podbiło moje serce. Tymczasem pozdrawiam serdecznie. Jeśli się podoba lajkujcie i dajcie suba na yt. Do zaś :)

Opolfest III

Tegoroczna edycja festiwalu opolskiego za nami. Dziś ukaże się filmik z "góry" i krótkie omówienie co w trawie piszczy. Czas na podsumowanie Opolfestu przyjdzie. Już wkrótce, jutro wrzucę filmik z rundek po stoiskach browarów. A dzisiaj oglądajcie i zakosztujcie trochę z klimatu naszej lokalnej imprezy. Blogierów nie brakowało :) Kilka naprawdę świetnych piw, sympatyczne rozmowy i dobra muzyka. Choć ogólnie jest się czego przyczepić to już nie będę pisał... Oglądajcie jak to wyglądało :)

Soczki i inne słodkości.

"Jak mnie się Panie nic nie chce"- w tej jesiennej aurze to często się słyszy. Deszcz pada, zimno się zrobiło i rzeczywiście chce się mniej. Obowiązki codzienne jakby trochę bardziej ciężkie. Zaraz, zaraz, po co przybierać taką smutną narrację skoro mamy tyle ciekawych piwek :) Ostatnio otrzymałem piwa z sokiem, czyli coś co niektórzy uważają za ich profanację. Trzeba się przekonać jak się sprawa ma. Aaaaa, bym zapomniał, w sobotę zaczyna się Opolfest, 3 edycja. Kto chce się napić ze mną dobrego piwa, pogadać i zbić pionę to zapraszam :) Będę :)

Wypijemy, wypijemy ziarno...

Nie ma co, jak to mówią niektórzy, czasami trzeba zajarać zioło. Ja akurat nie mam zamiaru palić jointa, ale wypić co nie co z marihuaną, dlaczego nie :D Piwko ciekawe, jednak co w nim tak ciekawego i czy warto się go napić dowiecie się z filmu. czy pod koniec odleciałem? Nie sądzę, jednak smak będę pamiętał :) Do zobaczenia w kolejnym odcinku.

Wakacyjne ostatki.

Witajcie, ostatnia odsłona wakacyjnych nagrań. Tym razem wybrałem się w poszukiwaniu żyjątek zamieszkujące tereny nadmorskie. Ileż tam fauny, a jaka ciekawa, a jaka kąśliwa. Tak, trochę mnie na tym filmie pokąsała. Uparte to i złośliwe. Degustowałem piwo z browaru Szałpiw o nazwie PETRONELKA.  Pogoda dopisała, ujęcie agresorów jest. A człowiek chciał tylko bezbronną Biedronkę się napić :)

Płeć piękna degustuje :)

Wakacyjnych degustacji powoli nadciąga koniec, to przedostatni już numer. Za niedługo jeszcze filmiki w plenerze opolskim, a później już domowe studio :) Nie chcecie oglądać mojego pięknego ciała w morzu to mam dziś dla Was płeć piękną. Dziś Maja przeżywa ze mną swój pierwszy raz. Zapraszam serdecznie :)

10 w skali beauforta.

Czasami trochę bije na dekiel, szczególnie kiedy przebywa się długo na słońcu. Postanowiłem nagrać degustację piwa chłodząc się w zimnej wodzie Bałtyku. Piwo się schłodziło, ja również, a jak wyszło? Ogólnie to taki spontan, ale jestem zadowolony, bo bałem się, że duży wiatr totalnie zaburzy mi zmysł węchu. Okazało się, że jest całkiem w porządku. Trochę golizny na dziś :) Pozdrawiam serdecznie.

Słonecznie...

Kolejny wakacyjny filmik. Jak większość - lekko i na luzie. Nie chce się nic więcej pisać, bo i po co? Obejrzyjcie :)

Lekko i przyjemnie.

Trochę pogoda pokrzyżowała mi plany, ale kropienie to nie deszcz :P Mimo wszystko postanowiłem nagrać w pięknym miejscu kolejną degustację. Jak na gorące dni przystało wziąłem kolejnego grodzisza. A on, jak to grodzisz... no właśnie, dobrze czy źle? Browar Jana przedstawia piwo, które zostało wskrzeszone w naszym pięknym kraju. Obejrzyjcie i sprawdźcie czy dało radę.

Nad morzem, nad morzem fajnie jest :P

Dzisiaj już na właściwym tle. Piwo w stylu, który na blogu pojawił się pierwszy raz. Ciekawy byłem niezmiernie co się mieści w butelce. Do tego wszystko w pięknej scenerii. Z nostalgią wspominam piękny czas urlopu. Zobaczymy czy browar Inne Beczki dał radę? Mogę zapewnić, że na pewno nie będzie nudno w doznaniach. Tak więc rozpoczynamy kolejną, niezwykłą podróż w piwny świat Kuraka.

Wakacje czas zacząć.

Cześć, czołem. Nie było mnie z miesiąc czasu. Powodów jest wiele. Jednak nie o tym się będę rozwodził :D Jestem i mam dobry humor, bo zaczynam Wam prezentować filmiki z mojego wakacyjno-urlopowego wypadu nad morzem. Obiecuję, że kolejne będą już w pięknym plenerze :)
Na pierwsze łyki wziąłem piwo z browaru Krewni&Znajomi o nazwie TAK ŻE TEGO. Jak było przekonajcie się sami, ale zapewniam, że na urlopie piwa smakują jak nigdy. Nagrałem w sumie 7 filmów, więc będą się stopniowo ukazywały. Stęskniłem się już za publikacjami :) A Wy już przed czy po urlopie? :) Pozdrawiam serdecznie.

Słońce.

Piwo z browaru Golem o nazwie Szemesz to kolejna sesyjna IPA w tym sezonie. Pogoda dziś dopisała i rzeczywiście słońce prażyło niemiłosiernie. Potrzebowałem niezłego pokrzepienia i orzeźwienia. Jak myślicie, Szemesz dało radę? Relaksowałem się na balkonie najlepszego SPA w Opolu, gdzie z góry obserwowałem przewijające się samochody i ludzi. Macie już plany wakacyjne?
Ja tak, również kolejne pomysły na filmy w mam nadzieję, ciekawych plenerach. Otwieramy zatem piwo w ten piękny i słoneczny dzień :)

Wieczorne birowanie w pałacyku.

Dzisiaj wyjątkowy odcinek degustacji na terenie pałacyku w Runowie pod Bydgoszczą. Goście zacni, miejsce urokliwe. Co prawda przymykamy oko na ciemności, "zmęczenie materiału" całej trójki oraz późną porę :)  Nie zawsze się da być w 100% formie, szczególnie na wyjeździe służbowym :) he he he Jest  kulturalnie i ciekawie. Piwo również imponujące. Co wyczuli moi goście, czy doczekałem się operatora światła i czy da się nagrywać w kiepskim świetle? Wszystkie odpowiedzi w filmiku :) Zapraszam na wieczorne birowanie w pałacyku, a dokładnie przed drzwiami wejściowymi.

Mam tę moc ;)

Dzisiaj piwo, które z pewnością jest na polskim rynku rzeczą bardzo ciekawą. Czy zapełni niszę na ten rodzaj trunku? Czy mały voltaż spełni oczekiwania piwnych szaleńców i poszukiwaczy doznań? Obejrzyjcie film... Pogoda dziś idealna na taki rodzaj złotego napoju. Zatem zabieramy się do degustacji w promieniach słonecznych :)

Połamaniec pije piwo :D

A w dzisiejszy, piękny i słoneczny dzień, fajne i ciekawe piwko. Oglądajcie i delektujcie się razem ze mną :)

Działkowy luz.

A kto z Was spędził przyjemny dzień na wypoczynku? Ja postanowiłem podczas chwili wytchnienia zdegustować piwo z browaru Kingpin, który u mnie znajduje wysokie miejsce w świecie craftu. Na działeczce postanowiłem oddać się smakom i zapachom. Co w nich odkryłem? Zobaczcie w filmie. Czy na działce poczułem się jak w dzikiej dżungli? ;)

Elegancko :)

Dzisiaj piwo z browaru, którego jeszcze nie było na blogu. Zobaczymy co z tego będzie. Pogoda coraz piękniejsza. Wkróce nowe plenery i nowe miejsca nagrywania. Dziękuję za zainteresowanie moją nową serią na blogu. Cieszy mnie to bardzo. Tymczasem zachęcam do dalszego lajkowania fb i subskrypcji. A czy dzisiejsze piwo zdało egzamin czy nie przekonajcie się sami.

Mój pierwszy raz... Ola, odcinek 1.

Uwaga, uwaga,nowa seria na blogu. Od dziś, co jakiś czas, będę przeżywał razem z moimi gośćmi ich pierwszy raz. Zapowiada się ciekawie. Na początku rozejrzałem się wśród bliskich i goszczę dziś Olę, moją szwagierkę. Mam nadzieję, że nowa seria będzie cieszyła się zainteresowaniem i pozwoli mi na tworzenie coraz to nowych pomysłów. Na pierwszy raz, wybrałem Oli piwo Hapan z kooperacji Browar Wąsosz oraz Humalove Brewing w stylu Polish Fruit Sour Saison. Zapraszam na doznania Oli w piwnym świecie craftu :)

Ogrodowy odpoczynek.

Dzisiaj chillout przy dobrym piwku, przy akompaniamencie ptaków. Zielono, spokojnie, tak lubię. A Wy?

Niemiecka pszenica.

A dzisiaj coś z zagranicznego podwórka i kilka uwag odnośnie do zmiany publikacji degustacji.

Św. Bernard płakał jak pił :P

Często piwa powiązane są z postaciami świętych. Nie ma się co dziwić, bowiem zakony mają niemały wkład w rozwój browarnictwa i można śmiało powiedzieć, że już kiedyś wiedzieli jak wejść w piwną rewolucję :) Tym razem ostatnie piwo z Grodziska o nazwie BERNARDYŃSKIE ciemne. Jakie będzie zważając na to iż to samo, ale jasne mi nie smakowało? Sprawdźmy. Zapraszam Was do lajkowania mojego fb i dawania subów na yt, oczywiście jeśli się podoba. Daje mi to motywację i jest miłe. Pozdrawiam.

Cytrusowa gorilla.

Dzisiaj przedstawiam Wam piwo z browaru Baba Jaga w stylu AIPA. Etykieta naprawdę sympatyczna. Już w aromacie czuć, co powinno być czuć w tym stylu. A w smaku? No właśnie. Przekonajcie się sami. Gdy to piszę na dworze świeci piękne słońce i  jest 19 stopni. Chyba czas na plener, zaraz sięgam do magicznego schowka i wydobywam jakąś butelkę. Tymczasem bywajcie i do poniedziałku :)

Kooperacyjna majówka.

Zaczynamy majówkę, grill, dobre piwko, wolne od pracy. Kto tego nie lubi. Przy okazji pogoda całkiem przyjemna i słoneczko grzeje. Ja zacząłem wczoraj od balkonu, a dziś przenoszę się do ogródka :)  Zdegustowałem Old Lagera z kooperacji Dr Brew i Moor Beer Company. Wszystkim życzę udanego dłuższego weekendu, nie zapomnijcie wywiesić polskiej flagi dziś i jutro :) Miłego, do zaś.

Słodka słodycz :)

Dziś sięgnąłem po PIWO NATURALNE O SMAKU KWIATU CZARNEGO BZU z Grodziska Wielkopolskiego. Po serii piw z dużym voltem postanowiłem trochę łagodniej zakończyć ten tydzień :) Jednak czy piwo to, delikatne i małego procentu, spełniło moje oczekiwania? Musicie sprawdzić, na pewno będzie smakować kobitkom. Bo słodkie jest, nie powiem.

Drapacze chmur i piwo :)

Jestttttt, w końcu się udało. Zapraszam do spojrzenia na rzeczywistość Opola trochę z innego punktu. Troszkę z góry :)Emotikon smileRazem z Marcinem -Hoparem, nagraliśmy degustację. No to łapki w górę i komentujemy czy taka forma Wam odpowiada. Jeśli tak, będzie częściej. Miejsc w Opolu nie brakuje, choć może mniej ekstremalnie kolejnym razem :)

Emotikon smilhe he Klikamy i oglądamy

Zakopiański misiek.

Dzisiaj przedstawiam Wam misia z Zakopanego, który przechadza się po Krupówkach i zbiera kasę. Co uzbiera to przeznacza na dobre piwa craftowe :P Styl IPY w kolorze czarnym coraz bardziej przypada mi do gustu. Toruński browar Deer Beer przedstawia piwo, które niedawno miało swoją premierę. Co w nim znajdziemy dowiecie się oglądając film z degustacji. Odkrywanie smaków może dawać taką radość jakiej sobie nawet nie wyobrażacie :) Zapraszam do lajkowania i subów.

Drapacze chmur :P

W tym tygodniu ukaże się materiał, który nagrywałem z opolskim blogerem piwnym Marcinem Oparskim "Hoparem". Oczekujcie filmiku, który jest w trakcie montażu :) Swoją drogą, fajny widok z góry na piękne miasto Opole :)

AIPA - amerykańska IPA Arcybrowaru :)

Dzisiaj American India Pale Ale. Jakie tym razem będą wrażenia? Zobaczcie. Mogę powiedzieć tylko tyle, że... Albo nie powiem :P  Jestem dziś po nagrywaniu fajnego materiału z degustacji z blogerem Hoparem :) Fajne miejsce, ciekawe piwa. W przyszłym tygodniu pojawi się na blogu i vlogu. Tymczasem do zobaczenia wkrótce.

Pan Wiesław Wszywka, a craft.

Dzisiaj piwo, któe wzbudziło wiele konktrowersji w świecie piwnych blogerów i nie tylko. Jedni bojkotują, inni nie rozumieją o co ta cała afera. Ja oceniam tylko piwo, nie wnikając w szczegóły tego sporu. O co chodzi tłumaczę pokrótce w filmiku.Skupmy się bardziej na piwie. A co nam przedstawia browar Brodacz? Otóż piwo w stylu Polish Double India Pale Ale :) Zaczynamy DUŻY VOLT.

Podróżne cygaro.

Dzisiaj ciekawe, jak zwykle, piwo z browaru Kingpin. Kumulacja dodatków z pewnością może zaspokoić najbardziej wybrednego degustatora. Można zaskakiwać, i poznański browar z każdym piwem udowadnia, że pomysły w świecie craftu się nie kończą. Mam nadzieję, że na tym nie poprzestaną. Póki co zapraszam na poznawanie smaków i aromatów. A jest ogólnie co :)

Bawarski amerykaniec.

Browar Pinta serwuje nam piwo w iście niemieckim stylu z dużą dawką amerykańskich chmieli. Co powstanie z takiej hybrydy wiedzą tylko uczeni w piśmie. Postanowiłem wziąć te wariacje na temat IPY na swój język. Jaki był efekt, sami się przekonajcie. Dodam, że naprawdę fajny pomysł :)

Kaskada smaków?

Dzisiaj trochę tego co nasze i polskie, sprawdźmy co nam przygotował browar Perun. Chyba najkrótsza i najsprawniejsza degustacja, bez zbędnego gadania :) he he

Trzy w jednym.

Dzisiaj mam dla Was piwo o nazwie RIS BLENDED BARREL AGED z Birbanta. Uwielbiam RISy, więc jak zawsze mam nadzieję na coś przepysznego. Tym razem ciekawa sprawa, bo do jednej butelki było zlane piwo z beczek po rumie, whisky i bourbonie. Opis robi wrażenie, ale jak to smakuje w realu? Przekonajmy się, zaczynamy :)

Koksu Majk ;)

Dzisiaj degustuję double IPA o nazwie Crazy Mike z AleBrowaru. Lubię jak dany styl zaskoczy mnie czymś czego się nie spodziewałem. Więc za każdym razem otwieram butelkę pełen nadziei. Co będzie tym razem? Szanuję AleBrowar, jest dla mnie zdecydowanie kultowym browarem. Przy okazji degustacji zapowiedź ciekawego filmiku z gościem, piwnym blogerem z mojego miasta. Piwa również zapowiadające się zacnie, zobaczymy. Do usłyszenia w poniedziałek :)

Słoneczna Ameryka.

Dni na dworze coraz piękniejsze i cieplejsze. Powoli trzeba się przerzucać na jakieś jasne i orzeźwiające piwa. Dzisiaj postanowiłem zmierzyć się z dinozaurem. Tak, browar Fabryka Piwa wypuścił niedawno IBUsaurusa Americanusa, czyli imperialną AIPE. Jak smakowało przekonajcie się sami. Czy zachwycił tu cytrusowy aromat i smaki?

Pokręcony film.

Tak, dzisiaj piwo może zejść na dalszy plan. Otóż od początku filmu mi ktoś lub coś przeszkadzało. A to mała się obudziła i ryczała, a to Synek wstał i łazikował po mieszkaniu, a to kot świrował pawiana i biegał po domu. I weź tu się człowieku skup. Tymczasem piwo warte uwagi. Dodatki niespotykane na co dzień w stoutach oraz ciekawa kooperacja dwóch browarów. Zapraszam do oglądania :)

Gramy w karty.

Dzisiaj postanowiłem zdegustować porter bałtycki. Czy browar Gloger sprostał wymaganiom naszej polskiej perełki? Dzisiaj występuje razem z moim sierściuchem , który również postanowił, że wyrazi swoje zdanie na temat aromatu piwa :) Zapraszam do oglądania do końca, gdzie Maurycy ładnie się z Wami żegna :)

Kocie harce...

Dzisiaj przed Wami ciekawe piwo z browaru Szałpiw. Wariacje na temat American Pale Ale z dodatkiem kiwi i aframonem madagaskarskim. Czy dało się wyczuć ten zielony jak etykieta owoc w tym piwie? Sprawdźmy.

Wielkanoc 2016.

W te święta Zmartwychwstania Pańskiego życzę swoim czytelnikom oraz ich rodzinom wzrastania w wierze, nadziei na Niebo oraz wielu łask związanych z powstaniem z martwych Zbawiciela. Niech ta uroczystość zmieni Wasze serca i obdarzy miłością. Alleluja, Chrystus Zmartwychwstał .

Po żydowsku.

Kolejne piwo z browaru Golem. Tym razem mamy do czynienia z ciekawym dodatkiem. Co wniosły do tego trunku? Za pierwszym razem degustując piwo z tego browaru byłem bardzo zadowolony. Jak będzie tym razem? Sprawdźmy zatem. Zachęcam do lajkowania profilu fb oraz kanału na yt. ;)

Delikatnie i wiosennie.

Wiosna nastała, może nie do końca w pogodzie, ale kalendarzowo. Dzięki temu piwa smakują lekko i przyjemnie. Oznacza to, że dzisiaj coś bardzo wybornego i bez wielu "voltów" ;) Sami zobaczcie co przygotowałem na dziś. :)

Światła miasta.

Przy poniedziałku zapraszam na degustację piwa z browaru, którego jeszcze na blogu nie było. Wszystko pięknie, ale w pewnym momencie pewien sierściuch przeszkodził w degustacji i wtargnął na bezczelnego do studia nagrań ;) Mam nadzieję, że nie chciał mi wypić piwa. A nawet jeżeli to spróbujmy ocenić na jakim poziomie był ten trunek. Miłego i do zaś :)

Miś górnik :)

Dzisiaj przedstawiam Wam piwo kooperacyjne znanego blogera Tomka Kopyry i właściciela Gospody pod Czarnym Kurem w Widawie - Wojtka Frączyka. Piwo uwarzone przez takie osoby zobowiązuje. Czy dało radę i czy warto po nie sięgnąć? Zapraszam do oglądania. :)

Belgijskie nuty.

Dzisiaj postanowiłem zrobić małą odskocznię od polskiego craftu. Przed nami degustacja jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek belgijskiego rynku piwowarskiego. Czy można uwarzyć dobre piwo nie będąc rzemieślnikiem? Film odpowie na to pytanie. Zapraszam do subskrypcji oraz lajkowanie profilu facebookowego :)

Wampirzyca.

Mocne piwo, które doczekało się swojej kolejki. Co przyniesie? Czy tego się spodziewałem?  Smakują Wam takie mocne smaki? Zdecydowanie ciekawe piwo, które zapamietam. Z jakiej strony? Przekonajcie się.

Czarny bicz.

Browar Solipiwko częstuje nas imperialną, czarną IPĄ. Czego możemy spodziewać się po smaku i aromacie? Czy piwo mieści się w stylu? A co najważniejsze, czy smakuje? Zapraszam do obejrzenia kolejnego filmu po 2-tygodniowej przerwie :) Dajcie suba i łapkę na fb. Do poniedziałku :)

Świńsko-metalowa IPA.

A przy początku tygodnia i końcu miesiąca imperialna IPA. Jakie wrażenia? Przekonajcie się sami :)

Regionalne crafty :)

Zapraszam do obejrzenia filmu z degustacji LEPRIKONU w stylu Irish Red Ale. Co z tego wyniknęło? Sami się przekonajcie :)

Podwójny kłopot.

Podwójny kłopot, a raczej zmartwienie. Chodzi tu o nazwę piwa, ale i smak. Niestety, ale to pierwsze piwo z Kraftwerku, które mi nie zasmakowało. Aromat piękny, jednak w smaku nie. Ordynarna słodycz zakrywa wszystko inne, ciężko się przez nią przebić. Dobre dla osób lubiących słodkie piwa bez żadnej goryczki. No cóż, nie zawsze jest tak jak sobie to myśleliśmy. Ok, to do zobaczenia w sobotę. Trzymajcie się.

Solipiwko & Nomono.

Jaka wyszła z tej współpracy całość? Piwo, które ma świetną grafikę i etykietę. Czy również kapitalne będzie w środku? Co zawiera w sobie PIPA? Czy nasze chmiele znowu zrobiły robotę? Zapraszam na degustację polskiej IPY.

Kwasota z Zarzecza.

Z dużą przyjemnością miałem okazję napić się KWASU DELTA z Pinty. Piwo jakże inne od innych, ciekawe w smaku i dość słabe w aromacie. Cóż, nie jest to na pewno piwo, które powaliło smakiem, ale uważam, że zapadnie w pamięci. Kwas niczym z cytryny odciśnie na mnie swoje piętno do końca życia :) Miłego dnia.

Japońska sowa.

Tym razem wychodzimy z polskiego podwórka i sięgamy po japońskiego espresso stouta. Powiem szczerze, że byłem zachwycony tym trunkiem. Niesamowicie intensywna kawa, zarówno w aromacie, jak i w smaku. Piwo robi wrażenie i smakuje wyśmienicie. Browar japoński Kiuchi jest znany w tym kraju i nie tylko, zdobywał już wiele nagród. Nie wiem jak inne piwa, ale w tym znalazłem wszystko co uważam za konieczne w tym stylu. Wasze zdrowie.

Polski chmiel robi swoje.

Cudze chmielicie, swego nie znacie - nie sposób się nie zgodzić.
 Kiedy na rynku piw craftowych wysyp amerykańców i nowofalowych chmieli, warto zwrócić się do tego co nasze. W tym wypadku piwo rewelacyjne, więc można śmiało powiedzieć, że nie musimy tylko zachwycać się zagranicą. A jak Wasze odczucia?

Mnisie złoto.

Piwo z AleBrowaru to naprawdę dobry i trzymający poziom trunek. Delikatna chmielowość wraz z cytrusami pięknie uderza w nozdrza, a aksamitny, cytrusowy i egzotyczny smak powoduje, że chce się je pić i pić :) Choć miałem kilka niepokojących chwil to jednak zdało egzamin. Etykieta mnie odpycha. Więcej w filmiku, mogę jednak dodać, że ten browar to jeden z moich ulubionych. Przyjemnego oglądania i udanego weekendu.

Bakteria.

Piwo z Browaru Trzech Kumpli bardzo mi zasmakowało. Piękne aromaty, bogaty bukiet smaku. Wszystko po prostu świetne. BLACKCYL robi wrażenie.

Smaki Anabelle.

Kolejne piwo ze stajni doktorów. Niestety, ale tym razem całkowicie mi nie podeszło. Nie spełniło moich oczekiwań i nie smakowało za dobrze. Też macie takie odczucia czy Was porwało? Do tego wszystkiego zasadzka kryła się pod stołem, hula kula czeka na okazję :)

Irlandzka świnia :)

A przy sobocie kolejny filmik z piwka od poznańskiego Kingpina. Pomysłowość zdecydowania godna uwagi, z wielką chęcią sięgnę po ich kolejne piwo. Tymczasem przedstawiam Wam Double Irish Espresso Stout. Udanego weekendu.

Czarownica.

Piwo z browaru Baba Jaga nie zachwyciło mnie swoim smakiem i zapachem, co nie oznacza, że jest złe. Nie ma w sobie jednak tego czegoś co zachęciłoby mnie do kolejnej degustacji. A jak z tym u Was?

Zaś łażę po bagnach.

Piwo smaczne i naprawdę udane. Bardzo pięknie zbudowana jest jego kompozycja i bukiet aromatów. Natomiast nagrywałem go zbyt późno i wychodzi moje zmęczenie materiału, nie potrafię się do końca skupić, jestem rozkojarzony itd. No cóż, każdy ma gorsze dni, ale takie są uroki kręcenia na żywo w danej chwili. Nie tnę filmików :) Pozdrawiam.

Życzenia najlepszego dla dziadków.

Spóźnione, ale wtedy nagrywane na czasie. 100 lat nasze Babcie i Dziadki. Ostatni już film nakręcony w alpejskiej wiosce Reitdorf. Coś się kończy, coś zaczyna. Myślę, że za jakiś czas znowu ukaże się ciekawy filmik plenerowy :D A Wam to piwo smakowało? Jak wrażenia?

Sól z dodatkiem żytnim ;)

Kolejne, niesamowicie ciekawe piwo. Robust Porter Żytni z dodatkiem soli i łuski kakowca, dojrzewał na drewnie dębowym po beczkach sherry. Mix na maksa, nieźle się zapowiada. Film w pieknej scenerii, więc zapraszam serdecznie :)

Śniegowe szaleństwo :)

Dzisiaj super filmik z degustacji w pięknych austriackich Alpach. Temperatura -15 stopni, lacing zamarza, jest moc i jest dobre piwo na rozgrzanie. Piliście w takich temperaturach i na takiej wysokości? :)

Świński orzech :)

Orzechy laskowe wyczuwalne w smaku, całkiem ciekawe piwo. Poprawne stylowo, jednak jeśli chodzi o smak to trochę zawód. Spodziewałem się bardziej orzechowych nut. Ale ujdzie. Zapraszam do degustacji.

Czosnek w piwie.

Degustacja piwa o aromacie czosnkowym od doktorów. Bardzo mnie to piwo zadowoliło :) To są te chwile kiedy człowiek nie żałuje, że poszedł drogą piwnej rewolucji. Wasze zdrowie, pozdrawiam.

Brytyjskie degustacje.

Podwójna degustacja piw z browaru Sharp's. Który z nich wygrał? Który zdobędzie miano zwycięzcy? Filmik dłuższy niż zwykle. ale również ze śmiesznym wątkiem :) Odwiedzajcie mnie na blogu piwozkurakiem.blogspot.com oraz na fanpagu Piwo z kurakiem na facebooku. Pozdrawiam serdecznie.

Pod wodą.

Opowiadam o nieudanym nagraniu pewnego piwa oraz  z przyjemnością odkrywam bogaty bukiet aromatu i smaku  american saison. Bardzo ciekawe doznania.

Wiśniowy stout.

Szóste piwo z serii Po Godzinach browaru Amber. Co przyniesie ze sobą wiśnia? Czy rzeczywiście odnajdę tam jej aromat i smak? Oglądajcie :)

Amerykańska pszenica.

Ciekawe piwo z browaru amerykańskiego. Nie przypomina w żaden sposób naszego, polskiego odpowiednika :) Zatem zapraszam do oglądania i komentowania :)

Pierwsza degustacja w nowym roku :)