.

.

sobota, 28 listopada 2015

Mroczno i straszno...

Tak, pogoda miała być ciemna i zimna, mroczna... Od samego rana.. I ciemno, ponuro, bez słońca... Dobra, coś mi nie idzie. Słońce świeci :) Nie będę świrował. Sięgnąłem po piwo w stylu Black IPA, bo brakuje goryczki, a jak jej brakuje to organizm się domaga. Po ostatnich owocowych podbojach naszła mnie dziś wielka chęć na coś mocniejszego. Jak na klimaty rodem z horroru wyłania nam się NOSFERATU z browaru Raduga. Macie czasami tak, że smakuje Wam styl za którym nie przepadacie? Bo czarna IPA na mnie ogólnie nie robi wrażenia, ale są dni, że wypijam ją ze smakiem. Chodzi za mną jakiś porter bałtycki ostatnio. Trzeba jednak trochę poczyścić magazynek, wtedy wyruszę na zakupy :)





Kolor: ciemny, nieprzejrzysty, w świetle trochę pod mega ciemny brąz.

Piana: drobno i średnio pęcherzykowa, trwała, ładny lacing.

Zapach: bardzo cytrusowy, żywiczny, iglasty, trochę nut kawowo-czekoladowych.

Smak: Ciemne palone słody dobrze wyczuwalne, baza słodowa dobra. Goryczka cytrusowa i dość słaba. Nuty czekoladowe wyczuwalne. Lekki kwasek, po ogrzaniu wychodzi karmel?

Wysycenie: niskie, dzięki temu pije się dobrze.

Opakowanie: Rewelka, sami zobaczcie na zdjęcie. Nie będę tu opisywał nie wiadomo jak, ale klasyka. Tak jak mi niektóre etykiety Radugi nie podobały się, tak ta jest świetna. Dobrze opisany skład, kapsel czarny, bez nadruków.

Uwagi: Wypiłem ze smakiem. Nie mój styl, ale dobrze weszło. Trochę zawód goryczką, bo myślałem, że będzie mocniejsza. Jednak całość oceniam pozytywnie. Ekstrakt na poziomie 14,1%, alkohol 5.7%. IBU: 60. Co by tu jeszcze rzec? Napijcie się, a sami ocenicie. Brakuje mi trochę Waszych ocen w komentarzach. Chwalcie się tym co wypiliście i jakie są Wasze odczucia. Każdy może wyłowić coś swojego, co urzeknie i zachęci do dalszych degustacji. Miłej soboty, do poniedziałku. A w poniedziałek filmik i mały konkurs :)

3 komentarze:

  1. Jeśli już o porterze mowa, to miałem okazję właśnie wczoraj smakować Grand Imperial Porter z browaru Amber i szczerze polecam :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak będę miał okazję chętnie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń