.

.

piątek, 10 kwietnia 2015

Angielska wizytacja :)

Przedwczoraj, późnym wieczorem miałem przemiłą wizytę znajomych, którzy na co dzień mieszkają w Anglii, niedaleko Londynu. Odwiedzili mnie i zarazem zaskoczyli niesamowitym prezentem. Jaki to niesamowity prezent można podarować beer geekowi? Nic innego jak piwo. Baaa, żeby jedno.




Kilkanaście angielskich piw ( i nie tylko), niektórych bardzo ciekawych wylądowało w moim "magicznym schowku". Co najlepsze, całkowicie bezinteresownie, samemu nie odnajdując w piwnym świecie tego co ja, postanowili podzielić się tym, co mają każdego dnia na półkach sklepowych :)  Powiem szczerze, że bardzo się cieszę z każdych miłych słów i zaufania, Trochę się dzieje ostatnio, dochodzą nowe osoby na facebookowym profilu, pojawił się artykuł w Niezależnej Gazecie Obywatelskiej, dostałem piękny zestaw z pokalem, a i wcześniej od znajomych różne piwka. Dzięki wielkie, bo takie gesty nakręcają mnie do dalszej działalności browarnianej. Specjalnie dla zacnego gościa, który uraczył mnie piwami, recenzja trunku, którego był najbardziej ciekaw. A pochodzi ono ze szkockiego browaru Innis&Gunn i nosi nazwę INNIS&GUNN RUM FINISH.




Kolor: mocno zaparzonej herbaty, delikatny brąz.

Piana: drobnopęcherzykowa, kremowa,utrzymała się do końca w postaci korzucha, zdobiła szkło.

Zapach: pachnie owocami, słodami, lekkim chmielem, wanilia miesza się z delikatnym rumem.

Smak: Jest naprawdę wyśmienicie. Jest tak wielowarstwowo, że nie wiadomo co jest na którym planie. Doskonała baza słodowa pięknie współgra z wyczuwalną mocniej niż w zapachu wanilią, nuty dębowe nadają wyrazistości piwu ( piwo leżakowało w beczkach dębowych) Rum uaktywnia się w sposób doskonały w momencie gdy piwo się ogrzeje. Goryczka jest bardzo przyjemna. Uczta dla podniebienia.

Wysycenie: średnie ku wysokiemu.

Opakowanie: butelka ładnie się prezentuje. Poza elegancko złotą etykietą, wiadomością o 57 dniach leżakowania w beczkach debowych, świetnym kapslu, mamy też ładnie "grawerowane" i uwypuklone na butelce napisy. Klasa.

Uwagi: Naprawdę świetne piwo. Gdy nadarzy Wam się okazja to kupujcie.Smak jest unikatowy. Nie piłem jeszcze takiego piwa. Ma 6,8 % alkoholu. Piwo zdaje się być nawet wytrawne. Czasami lekko alkoholowy przebłysk. Jest późna godzina, zmęczenie daje mi się już we znaki, zegarek wskazuje 2:14. Chyba "przegłem" trochę, rano obowiązki. :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz