.

.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Rudzielec.

Nasze, polskie piwo craftowe uwarzone w Witnicy. Z serii, którą bardzo lubię,a mianowicie z krainy Chmielogrodu. Fajny pomysł z tym światem w którym rządzą różne postacie. Tym razem osobnik z tajemniczego zakątka gdzie pachnie chmielem, a jest nim RUDOBRODY MAG w stylu APA Single Hop. Ostro coś czaruje z iście szelmowskim uśmiechem. Jak tu nie kochać naszego podwórka, w którym chłopaki z różnych browarów warzą takie cudeńka. Wzrost piw rzemieślniczych i browarów, a raczej w odwrotnej kolejności może napełniać dumą. Wybór mamy już tak ogromny, że może się wydawać, iż rynek jest tym przepełniony. Wzrasta zainteresowanie piwem, a co za tym idzie, pojawiają się nowi beer geekowie :) I z tego należy się cieszyć i być dumnym. Bo Polska jedzie z koksem i takim przytupem, że miło patrzeć.







Kolor: zmętniony, ciemnozłoty.

Piana: drobniutka, jak na azocie. W kolorze ecru, ładnie oblepia szkło, dość trwała.

Zapach: owoce tropikalne, orzeźwiający, wyczuwalny chmiel i nuty karmelowe.

Smak: Są cytrusy, jest to orzeźwienie, świetnie wyczucie chmielu, jest trochę zalegający, ale nie jest to męczące. Wyczuwalne nuty żywiczne i trochę leśne?? Karmel też ma swoje miejsce.

Wysycenie: wysokie.

Opakowanie: jest bardzo dobre i uważam, że własnie to przyciąga również do kupna tego piwa. Grafika chmielogrodzian ;) zawsze jest na dobrym poziomie i mi się podoba. Szkoda, że nie ma jakiegoś fajnego kapsla z Chmielogrodu, a wielkim życzeniem byłoby, aby ich kapsle przedstawiały te postacie. Marzenie ściętej głowy, póki co kapsel golas, ale czarny.

Uwagi: Na etykiecie czytamy, że ekstrakt wynosi 12 Plato, alkohol 5%, zaś intensywność goryczki na poziomie 35 IBU. Chmiel wiadomo jaki ( patrz zdjęcie powyżej i na samą nazwę). Poza tym mogę śmiało to piwo pochwalić, mi smakowało. Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który pytał czy będzie na blogu, bo mu nie podeszło. No cóż, kwestia smaku i gustu ;) Ja nie żałuję wydanego na nie grosza. Pozdrawiam Was i życzę udanego dnia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz