Nasze, polskie podwórko. Jak już kiedyś wspominałem, warto pić piwa naszych, aby wspierać to co polskie. Nie oznacza to jednak, że nie można się napić piw z innych krajów, wręcz trzeba :) To tak a propo tego, że mi ktoś właśnie kiedyś zarzucił, że "promuję tak bardzo Polskę", a wiele piw piję zagranicznych :) No cóż, smaków jest wiele...
Dziś piję WYBORNE z Browarów Regionalnych Jakubiaka.
Kolor: ładny, złoty z odcienią żółtą.
Piana: drobne i średnie oczka, biała, nietrwała i nie oblepiająca szkła.
Zapach: lekki diacetyl, chmielowość złączona ze słodem.
Smak: delikatna słodowość, chmiele, wytrawna goryczka. Wszystko byłoby pięknie, ale bardzo dużo masła, diacetyl zbyt mocno odczuwalny.
Wysycenie: średnie ku mocnemu. Mogłoby być trochę lżejsze.
Opakowanie: jakoś nie porywa. Warto pochwalić za podanie ekstraktu, Jeśli chodzi o kapsel to trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo ładnie i oryginalnie. Aż mi tak średnio pasuje do reszty.
Uwagi: gdyby nie diacetyl, piwo całkiem ok. Esktrakt 12,1 Plato, alkoholu 6%. Nie ma jednak w sobie mocy jakiej bym oczekiwał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz