.

.

niedziela, 1 marca 2015

SRIPA - pancerna pięść.

Cieszę się na degustację tego piwa, jak małe dziecko :) Premiera była już jakiś czas temu. Nowy browar kontraktowy Kraftwerk uwarzył piwo Silesian Rye India Pale Ale o bojowej nazwie PANZERFAUST w browarze w Witnicy. Może trochę budzić kontrowersje, ale skupmy się bardziej na tym, co najistotniejsze w smakowaniu.






Kolor: ładna miedź wpadająca w bursztyn, lekko mętne.

Piana: bardzo zbita, drobna, niska, zostawia trochę śladów na szkle, ale nie ma się czym ekscytować.

Zapach: noooooo, jest git. Słodki aromat, wyczuwalne cytusy, żywica. Nuta karmelowa ładnie miesza się kłosami zboża. Bardzo to przyjemne.

Smak: jest dość aksamitne, owoce zdecydowanie się przebijają, najbardziej wyczuwam grejpfrut. Nie jest oleiste, jak to bywa w żytnich piwach. Goryczka na dobrym poziomie. Akurat jak dla mnie, nie musi ona wykrzywiać gęby w każdą stronę.

Wysycenie: raczej średnie.

Opakowanie: Bardzo ciekawie zrobiona etykieta. Ta grafika jest porządnie wykonana. Dobrze opisana, choć zabrakło informacji o IBU. Jak sprawdziłem, wynosi ono 71, więc całkiem sympatycznie. Przeciętnego konsumenta koncerniaków wykręci i tak :) A tekst czytamy taki:
- Byłeś kiedyś w stanach?
- Nie!
-Ja też nie, ale znam kogoś kto był!!
- Wyobraź sobie, że warzą tam piwo, które pachnie cytrusami i owocami tropikalnymi. Nazywają to IPA!
- Taa, IPA - SRIPA :D

Uwagi: Piło się dobrze, smakowało mi. Cieszy wysyp nowych browarów rzemieślniczych, to znak, że piwna rewolucja nabiera rozpędu. Musimy tylko przekonywać znajomych i bliskich, że szkoda czasu na picie zwykłych piw koncernowych mając takie skarby. Owszem, zapłacić trzeba parę złotych więcej, ale za to wynagrodzi nam to niezapomnianym smakiem. SRIPA ma 16 Blg i 6,7 % alkoholu. Skład: chmiele Amarillo, Belma, Citra, Ahtanum, Palisade, Simcoe, Zeus oraz Chinook :) Drożdże  US-05. Niezła robota.  Miłego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz