Dzisiaj przygotowałem do degustacji dobre piwo. Browar Wąsosz serwuje nam typową "dwunastkę". Powoli coraz cieplej na dworze, jakoś podskórnie czuję już wiosnę, a co za tym idzie, lepsze samopoczucie i więcej słońca. Wtedy również najlepiej, w gorące dni, będą nam "wchodziły" zimne pilsnery i inne lagery. No dobra, otwierajmy, bo butelka wygląda bardzo zachęcająco. Przed Wami POMORZANIN.
Kolor: złoty, lekko zmętniony.
Piana: bardzo słaba, dość zbita, drobna, szybko opadła, nie zostawiła za wiele na szkle.
Zapach: pierwsze co mi się rzuciło to na pewno dobra słodowość, czuć trochę ziół i chmiel.
Smak: i tu znowu dają o sobie znać słody, poza tym goryczka naprawdę dobra, wyraźna. Lekkie nuty chlebowe i w sumie było w nim coś jeszcze, nie umiałem jednak tego określić.
Wysycenie: średnie.
Opakowanie: bardzo mi się podoba. Przedstawia rybaka po którym widać już doświadczenie w morskim rzemiośle. Wszystko w dobrych kolorach, trochę słaby opis na tylnej stronie etykiety. Kapsel golas.
Uwagi: Ekstrakt jak pisałem powyżej - 12 Plato, alkoholu 5 %. Z wielkim smakiem wypiłem to piwo. Z całą pewnością lepiej by smakowało w gorący dzień, bo mimo niskiego ekstraktu miało w sobie całkiem sporo treści, było pełne w smaku i aromacie. Piwo niefiltrowane. Smaczne, więc śmiało polecam. To do usłyszenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz