.

.

poniedziałek, 27 lipca 2015

Grodziskie rządzi.

Ostatnimi czasy w świecie piwnym coraz częściej mówi się o browarach, które wskrzeszają stary i świetny, polski styl piwa, a mianowicie grodziskie. Piwo dymione, jasne, dobrze nasycone to nasz świetny towar z którego naprawdę Polska powinna być dumna. Nie było go jeszcze na blogu, a właśnie dziś zaczynamy przegląd naszych perełek craftowych. Jestem świeżo po zakupach. Magiczny schowek wypełnił się piwami rzemieślniczymi, bardzo ciekawymi i oryginalnymi. Dlatego nie ma co dłużej przeciągać. Dziś zapraszam na PIOTRKA Z BAGIEN - A LA GRODZISKIE z browaru Jan Olbracht z Piotrkowa Trybunalskiego :)






Kolor: jasnozłocisty, lekko zmętniony.

Piana: bielutka, drobna, dość szybko opadała. Koronka słaba.

Zapach: bardzo delikatna wędzonka, ale mieści się w stylu ( grodziskie nie ma walić wędzonką na maksa) Delikatne słody, lekki chmiel.

Smak: bardzo lekkie, ta lekkość porywa. Stonowane słody, niska wędzonka, piękna chmielowość. Klasa. Goryczka całkiem mocna. Pod koniec miałem wrażenie lekkiej wodnistości.

Wysycenie: wysokie.

Opakowanie: Kapitalne. Ma w sobie coś co mi się bardzo podoba. W tle stwora ( początkowo myślałem, że to niedzwiedź) widać wyraźnie jakiś bór, bagna itd. Rodem z jakiegoś thrillera :) Piwo nosi serię Piotrek z bagien. Etykiety się niczym nie różnią, poza kolorem. Tylko zmienia się nazwa stylu. Kapsel oryginalny z głową króla Jana. Pomysł na etykietę trafiony.

Uwagi: Dobrze pijalne. Bardzo szybko je wypiłem. Nawet się nie obejrzałem. Ekstrakt 8 Plato, alkohol 2,7% , IBU 24. Nic, tylko pić. Degustowałem grodzisza po raz pierwszy, zrobił niezwykłe wrażenie. Znając jego historię brałem każdy łyk z wielką dozą szacunku dla przodków. Bo Polak to potrafi wiele rzeczy. I są naprawdę świetne. Ten styl piwa musicie koniecznie spróbować, dajcie się ponieść piwnemu szaleństwu. Jednak Kurak przestrzega: Zachowajcie umiar i głowę. Bo cel bloga nigdy nie zejdzie na drugi plan. Mimo wszystko pamiętajcie, że to mega wkręca. Raz spróbujesz piwa rzemieślniczego i nigdy więcej nie będziesz chciał patrzeć na koncernówki. Będziesz chciał poznawać coraz to nowe smaki. Na blogu doświadczyliśmy dziś nowego stylu, jeszcze się pojawi. Wasze zdrowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz