.

.

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Rosyjska szkoła.

I po raz kolejny, idąc za ciosem postanowiłem skosztować piwo z rosyjskiego browaru, którego już gościłem na blogu. Zostało mi w moim schowku jeszcze jedno, ostatnie już z tej "serii" i dzielę się z Wami moimi odczuciami. Wybaczcie , że nie będę się dziś silił na długi wstęp, padnięty jestem, wróciłem właśnie z pracy. Oto CHAMOWNIKI MONACHIJSKIE z browaru Moskovskaja Pivovarennaja Kompanija.






Kolor: miedziano - bursztynowy, klarowny.

Piana: mocno trwała, ale robi się z niej czapa, biała, grube i średnie pęcherze.

Zapach: Zdecydowanie słodowy. I trochę karmelowy, przez chwilę miałem wrażenie jakbym wąchał marcowe.

Smak: Dobrze zbalansowana goryczka. Trochę cierpka. Słody obecne, trochę chlebka :) Piwo mało treściwe, dość wodniste.

Wysycenie: średnie.

Opakowanie: świetne , jak pozostałe, które opisywałem.

Uwagi: Mogę stwierdzić, że monachijskie było najsłabsze z trzech, które zasmakowałem. Ekstrakt 13 Blg, alkohol 5,5%. Jakoś nie porywa, nie unosi, nie ma niczego co mogłoby na dłużej zapaść w pamięci. Dobrej nocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz